Dzień Dobry!

Dziękuję, że odwiedzasz mojego bloga. Mam nadzieję, że spodoba Ci się jego zawartość. Jeśli chcesz wyrazić swoją opinię - komentuj lub napisz do mnie. Jestem wdzięczna za wszystkie uwagi.
Jeśli interesuje Cię zakup pokazywanej biżuterii lub indywidualne zamówienie - napisz do mnie e-maila.
Serdecznie zapraszam!


środa, 6 czerwca 2012

Na dzień dobry - kolczyki

Kolczyki - sodalit
srebro pr. 930, 999 oksydowane
waga pojedynczego kolczyka 1,4g
średnica 1cm




17 komentarzy:

IZZILAND pisze...

Ech stęskniłam się za Twoimi sutaszami, choć wrapki też lubię:) Co tam nowego szyjesz po nocach?

Anonimowy pisze...

Śliczne!

MerenReArt pisze...

och rozkoszniaste maleństwa;)

agagbu pisze...

Śliczności.

Anonimowy pisze...

piękne! szkoda tylko, że ostatnio nie prezentujesz kolczyków na manekinie, zawsze to inaczej :)

lunamin pisze...

Hej!
Od sutaszy jakoś naturalnie odpoczywam. Dwie pary kolczyków błagają o wykończenie, ale udaję, że nie słyszę, hi, hi...
A brak zdjęć wynika z nieuważności przy kasowaniu fotek w aparacie. Ciut za dużo ich wyrzuciłam...
A poza tym wielkie dzięki, za zaglądanie :-)

Anonimowy pisze...

a ja się cieszę, że teraz wrzucasz wire-wrappingowe, bo są piękne! chyba te które pokazałaś ostatnio są Twoimi najpiękniejszymi jak do tej pory :)

lunamin pisze...

Oj, tak, wzięło mnie na wrapki :-) Już mam gotowych kilka prac, czekają na fotki :-)

Magdalena Marszalik pisze...

bardzo sliczne sztyfki

Anna Yrsa Jaroszewicz pisze...

maluszki:-)))

zapaLov pisze...

W 100% popieram kreatywnych. Jeżeli masz ochotę obejrzeć coś z mody zapraszam do siebie
BLOG O PROJEKTOWANIU itp... http://zapalov.blogspot.com/

Unknown pisze...

piękne maleństwa

Natalia pisze...

Delikatne i cudne:)

pam pisze...

ładne :)

LUCY pisze...

Bellisimos trabajos, son preciosos.....extraordinariamente magnificos.....
Gracias por sus comentarios....
saludos....

Jubiler Lublin pisze...

Ogólnie rzecz biorąc trzeba przyznać, że nie tylko biżuteria jest świetna, ale i sposób prezentacji wybitny :)

GreenPlate pisze...

prawdziwe cacuszka :))